Dzisiaj dokończyłem szukanie usterki. Kilka tygodni temu miałem chwilę i wymieniłem górną świecę i sprawdziłem kabel. Bez wpiętego kabla chodził tak samo, jak z wpiętym. Dzisiaj wymieniłem dolną świecę i też sprawdziłem kabel. Bliźniaczo do poprzedniej sytuacji silnik chodził tak samo z wpiętym kablem, jak i wypiętym. Wpiąłem oba i wypiąłem wtyczkę od cewki zapłonowej, a silnik chodził dalej tak samo... Rozumiem, że walnięta jest cewka zapłonowa? Nie mam na zapasie, żeby sprawdzić... Może ktoś ma z okolic Sosnowca pożyczyć, to pewnie na miejscu damy radę sprawdzić...?
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
Blad Zanik zaplonu Cylindra
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
(28.03.2020, 20:47)LAZY. napisał(a): Nie masz iskry czy może np nie masz kompresji na tym cylindrze? Gdyby był ukruszony zawór, to czy komputer pokazywałby wypadanie zapłonów na trzecim cylindrze?? Miałem ukruszony zawór na pierwszym cylindrze, dlatego zrobiłem wtedy remont silnika, ale wtedy nie pojawiła się kontrolka silnika i nie było błędu wypadania zapłonów na pierwszym cylindrze. Było natomiast dymienie na niebiesko... Zamówię cewkę zapłonową i podmienię, zobaczymy, czy to zawór czy jednak cewka...
Sądząc z twojego postu nr. #31 (zmiana kabli i świec) wygląda to raczej na brak kompresji a nie na elementy elektryczne.Sprawdzenie szczelności cylindra to zazwyczaj bardzo prosta i szybka czynność.Nie wiem wprawdzie jak w Smarcie-benzyna jest dostęp do świec (bo w to miejsce wkłada się manometr) ale ja posiadam taki przyrząd jeszcze z dawnych czasów gdy miałem autko na benzynę i mógłbym udostępnić-pożyczyć gdy byś potrzebował a mieszkam dość blisko. Manometr ma końcówkę długości (podaję na oko) ok.15 cm zakończoną stożkową,gumową uszczelką i zaworem zwrotnym.Wykręca się świece (wszystkie) i w te miejsca wkłada końcówkę z uszczelnieniem,uruchamia silnik tylko elektrycznie-rozrusznik,bez zapłonu i odczytuje wartość na manometrze.Wykręca się wszystkie świece aby rozrusznik był mało obciążony.
Rozumiem, że jeśli miałby upalić się zawór, to z rury będzie się wydobywał niebieski dym, czy się mylę?
Rozumiem też, że kawałek upalonego zaworu powinien dalej być w cylindrze i rozumiem, że jak wsadzę kamerkę inspekcyjną w otwór po świecy, to powinienem zobaczyć upalony zawór?
Zapewne nic byś nie zobaczył bo ew.ukruszony kawałek zaworu (w co absolutnie nie wierzę) dawno wyleciał do wylotu. Gładź cylindra mogła zostać nieco naruszona i to było by widać? albo nie?. Słyszałem, że zawory się mogą urwać ale, że kruszyć? nie słyszałem.Mógł się trochę nadpalić (ale tego bez rozbiórki nie zobaczysz) gdy ustawiony był za mały luz zaworowy.Szkoda,że konstruktorzy nie zastosowali hydraulicznych popychaczy tylko mechaniczne, co w czasach produkcji silnika już było przeżytkiem.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Blad ECU | LukasWesel86 | 12 | 4.348 |
16.05.2019, 18:05 Ostatni post: LAZY. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości