Dzień dobry, cześć, czołgiem!
Jako że już od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Smarta 450 cdi z 2002 roku, postanowiłem pokazać go na forum
W sumie stałem się jego właścicielem zupełnie przez przypadek Auto trochę postało u poprzedniego właściciela - mojego kolegi, w sumie rzuciłem mu luźno żeby dał mi kluczyki, a ja go trochę rozruszam, wyszykuje do sprzedaży i wystawie ogłoszenie. Z każdym dniem auto mi się coraz bardziej podobało... No i je kupiłem Zabawne jak Smarcik jest pozytywnie odbierany, cały czas spotykam się z sympatycznymi spojrzeniami aż sam zacząłem się bardziej uśmiechać. I o to chodzi, jeżdżąca dawka dobrej energii...
Smarcik ma już 217 000 km na budziku i wszystko wskazuje na to że dopiero teraz się dotarł Mechanicznie wszytko prima sort, kolega bardzo dbał żeby był należycie serwisowany U mnie będzie miał jak pączek w maśle...
Tu jeszcze w trakcie szykowania:
A tu już mój:
Jako że już od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem Smarta 450 cdi z 2002 roku, postanowiłem pokazać go na forum
W sumie stałem się jego właścicielem zupełnie przez przypadek Auto trochę postało u poprzedniego właściciela - mojego kolegi, w sumie rzuciłem mu luźno żeby dał mi kluczyki, a ja go trochę rozruszam, wyszykuje do sprzedaży i wystawie ogłoszenie. Z każdym dniem auto mi się coraz bardziej podobało... No i je kupiłem Zabawne jak Smarcik jest pozytywnie odbierany, cały czas spotykam się z sympatycznymi spojrzeniami aż sam zacząłem się bardziej uśmiechać. I o to chodzi, jeżdżąca dawka dobrej energii...
Smarcik ma już 217 000 km na budziku i wszystko wskazuje na to że dopiero teraz się dotarł Mechanicznie wszytko prima sort, kolega bardzo dbał żeby był należycie serwisowany U mnie będzie miał jak pączek w maśle...
Tu jeszcze w trakcie szykowania:
A tu już mój: