Projekt RS Concept wszedł w kolejną fazę. Za radą Zlomka zastanowiłem się nad modyfikacją turbo i ...... jak zasugerował ......... tak zrobiłem Z racji tego, że rynek firm zajmujących się tematem nie jest mały, wybór tej właściwej nie był łatwy. Na dodatek jako "przecierający szlak" w temacie modelu 453 chciałem wybrać taką, która wg mojej oceny zrobi to zgodnie z moimi oczekiwaniami, choć jestem świadomy, że przy tak małym silniku i tak małym turbo oczekiwania muszę ostro stonować. Koniec końców zdecydowałem się na modyfikację w firmie Perun Turbo w Wypędach pod Warszawą (prawie 500 km ode mnie) Panowie mają już doświadczenie w modyfikacji i regeneracji turbin do modelu 451 więc jestem przekonany, że z modelem 453 bezproblemowo sobie poradzą.
Tak jak Zlomek zasugerował do modyfikacji wybrałem świeżo zanabyte nowe turbo
Okoliczności sprawiły, że mogłem ze swoim turbo udać się do wybranej firmy osobiście
gdzie po przybyciu na miejsce Panowie od razu przystąpili do wywiadu na temat przedmiotu sprawy w celu poznania moich oczekiwań po czym przyjęli zlecenie na realizację modyfikacji mojego turbo.
Już po pierwszych słowach można było odnieść wrażenie, że Pan z którym prowadziłem rozmowę (jak się później okazało Właściciel firmy Pan Michał) naprawdę zna się na rzeczy, a i pozostali Panowie, którzy poddawali moje turbo oględzinom również. Bez chwili zastanowienia rozebrali turbo na mniejsze elementy w celu pełnego wytłumaczenia mi jakie są możliwości modyfikacji mojego turbo i co proponują zrobić
jak tylko ujrzałem "serce" mojej turbiny nie wiedziałem czy z tego maleństwa coś w ogóle da się zrobić? Pan Michał potwierdził, że jest to najmniejsza turbina firmy Garett. Operując fachową terminologią (której nie nadążałem kodować) potwierdził, że konstrukcja turbiny jest optymalna przez co w okresie eksploatacji nie powinna robić problemów, a pomimo swoich rozmiarów daje też pole do modyfikacji .... i to mnie najbardziej ucieszyło
Decydując się na realizację zlecenia, przyjąłem zaproponowaną mi koncepcję modyfikacji mojego turbo, gdzie obróbce zostanie poddana strona "ciepła" turbiny, (i teraz mam nadzieję, że dobrze powtórzę wszystko to co Panowie do mnie mówili) polegająca na odpowiednim skróceniu łopatek wirnika, co pozwoli na szybsze odprowadzanie gazów wylotowych, bez utraty sprawności turbiny
oraz strona "zimna" turbo, gdzie zmieniony zostanie wirnik na sprawniejszy (chyba z kutego aluminium) oraz wykonają całą serię drobnych detali, mających istotny wpływ na "dopieszczenie" projektu.
Tak więc turbo oddane w ręce fachowców, a ja sam z niecierpliwością czekam na efekt końcowy, którym oczywiście się pochwalę
Tak jak Zlomek zasugerował do modyfikacji wybrałem świeżo zanabyte nowe turbo
Okoliczności sprawiły, że mogłem ze swoim turbo udać się do wybranej firmy osobiście
gdzie po przybyciu na miejsce Panowie od razu przystąpili do wywiadu na temat przedmiotu sprawy w celu poznania moich oczekiwań po czym przyjęli zlecenie na realizację modyfikacji mojego turbo.
Już po pierwszych słowach można było odnieść wrażenie, że Pan z którym prowadziłem rozmowę (jak się później okazało Właściciel firmy Pan Michał) naprawdę zna się na rzeczy, a i pozostali Panowie, którzy poddawali moje turbo oględzinom również. Bez chwili zastanowienia rozebrali turbo na mniejsze elementy w celu pełnego wytłumaczenia mi jakie są możliwości modyfikacji mojego turbo i co proponują zrobić
jak tylko ujrzałem "serce" mojej turbiny nie wiedziałem czy z tego maleństwa coś w ogóle da się zrobić? Pan Michał potwierdził, że jest to najmniejsza turbina firmy Garett. Operując fachową terminologią (której nie nadążałem kodować) potwierdził, że konstrukcja turbiny jest optymalna przez co w okresie eksploatacji nie powinna robić problemów, a pomimo swoich rozmiarów daje też pole do modyfikacji .... i to mnie najbardziej ucieszyło
Decydując się na realizację zlecenia, przyjąłem zaproponowaną mi koncepcję modyfikacji mojego turbo, gdzie obróbce zostanie poddana strona "ciepła" turbiny, (i teraz mam nadzieję, że dobrze powtórzę wszystko to co Panowie do mnie mówili) polegająca na odpowiednim skróceniu łopatek wirnika, co pozwoli na szybsze odprowadzanie gazów wylotowych, bez utraty sprawności turbiny
oraz strona "zimna" turbo, gdzie zmieniony zostanie wirnik na sprawniejszy (chyba z kutego aluminium) oraz wykonają całą serię drobnych detali, mających istotny wpływ na "dopieszczenie" projektu.
Tak więc turbo oddane w ręce fachowców, a ja sam z niecierpliwością czekam na efekt końcowy, którym oczywiście się pochwalę
RS concept (RS chip + EL-TEC + MAKSOR ULTRA)