Od pewnego czasu ciągle przepalają mi się żarówki. Wymieniam zawsze od razu dwie, ale po jakichś Max. 2 tyg jedna z nich znowu się przepala. Co może być przyczyną tego?
Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!
smart 450 cdi często przepalają się żarówki
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
smart 450 cdi często przepalają się żarówki
|
Nie jestem mechanikiem, ale czy ciśnienie paliwa jest odpowiednie na listwie wtryskowej? Może pompa CR szwankuje?
Mechanicy chyba to sprawdzili? Co do żarówek to nie kupujemy tych najtańszych za kilka złotych bo padają jak muchy. Mechanicy powinni też zmierzyć napięcie jakie daje alternator.
Star diagnoza trójmiasto.
Miałem podobnie z gaśnięciem silnika,pomogła wymiana filtra paliwa,teraz chodzi jak złoto.Co do żarówek reflektorowych,to tak jak napisał kolega Lazy,lepiej kupić droższą markową za około 20 zł i mieć dłużej spokój z wymianą,tym bardziej ,że w 450 wymiana nie jest prosta.
(27.03.2021, 22:52)LAZY. napisał(a): Nie jestem mechanikiem, ale czy ciśnienie paliwa jest odpowiednie na listwie wtryskowej? Może pompa CR szwankuje? Chciałbym wrócić do tematu, czy jeśli ciśnienie paliwa nie jest odpowiednie na listwie wtryskowej to przepala jedną z żarówek? Mam stały problem z przepalającą się żarówka, przy wymianie obu naraz, po jakimś czasie pada albo prawa, albo lewa, tyczy się to głównie świateł mijania. Kiedyś mechanik cos mi wspominał o listwie, nie pamiętam już dokładnie co, zalecał jezdzic i obserwować. Dziękuję za odpowiedź jeśli ktoś wróci do tematu.
Wygląda na to, że zostały pomieszane jakieś wątki, albo usunięte wpisy, może przeniesione do innego wątku. Ten, jak sugeruje tytuł, dotyczy przepalających się żarówek.
Ze smartowych bolączek elektrycznych: w cdi lubią się zacierać alternatory. Ale to nie powinno mieć raczej wpływu na zbyt częste przepalanie się żarówek. Jeśli już mówimy o alternatorze, to jego integralną częścią jest regulator napięcia. Jeśli nawala, to może dawać za wysokie napięcie i mogą przepalać się żarówki. Warto wrzucić w gniazdo zapalniczki woltomierz albo ładowarkę do telefonu ze wskaźnikiem napięcia. Do benzyny można również kupić tanią wtyczkę OBD2 (gdzieś na forum jest opisane, na jakim układzie powinna być), podpiąć się do gniazda OBD2, zainstalować aplikację, np. Torque i monitorować na bieżąco na telefonie. Ale niestety z dieslem sytuacja nie jest taka prosta. Zostaje więc woltomierz albo ładowarka z woltomierzem. Napięcie ładowania z alternatora powinno wynosić ok. 14.4 V. Jeśli są skoki, albo jest ono na stałe wyższe, to może to powodować przepalanie się żarówek. Częściej świateł mijania, bo to właśnie ich najczęściej używamy. Druga smartowa elektryczna bolączka: brak przekaźnika w instalacji świateł. Co z kolei powoduje, że przez cały układ zasilający światła płynie wysoki prąd. To powoduje zbyt duże obciążenia i uszkodzenia kabli i styków wyłącznika (przy kierownicy). U mnie w wątku jest wpis i zdjęcia na temat tego, jak to wygląda. Izolacja przewodu w przełączniku po prostu się zdezintegrowała. Wymieniłem cały przewód w manetce i jak do tej pory jest OK. Czy może to mieć wpływ na żywotność żarówek? Raczej nie, ale jeśli przy okazji powstają jakieś przepięcia i wahania napięcia, to owszem... Inną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę jest czystość reflektora w środku i odpowiedni sposób montażu żarówki. Szklana część nagrzewa się do bardzo wysokiej temperatury, jeśli zbierze się na niej jakiś tłuszcz, czy inny osad, to może powodować mikropęknięcia szkła. Co w konsekwencji prowadzi do przepalania się wolframowego żarnika. By temu zapobiec należy unikać dotykania rękami szklanej części żarówki, trzymać ją za metalowy trzonek. Niby 'oczywista oczywistość', ale mam wrażenie, że sporo osób o tym zapomniało. Więc wspominam. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości