Mariusz...
Stronę potraktuj jako przykład... szybki przykład...

W dalszym ciągu upieram się, że żaden szanujący się warsztat, serwis itp nie zrobi w jajo klienta...
Ten nie szanujący się też tego nie zrobi... Takie działania mają naprawdę "krótkie ręce"...

Poza tym, jeśli jest tak duży wybór akumulatorów o różnych parametrach do jednego typu samochodu to na pracownikach warsztatu, serwisu spoczywa odpowiedzialność doradzenia klientowi rozwiązania najlepszego dla niego... nie piszę najtańszego tylko najlepszego...

Nie chce mi się pisać o sprawach (dla mnie) oczywistych... Tobie mogę polecić tylko zmianę warsztatu, serwisu...
Mam jeszcze prośbę... czy możesz napisać swoją definicję:
a)warsztatu
b)serwisu
c)jak zakwalifikujesz Smart Center...

Dzisiaj z ciekawości udałem się do 2 różnych punktów sprzedaży akumulatorów, poprosiłem o podanie mi jaki akumulator potrzebuję do Mercedesa C200 SportCoupe Compressor, dostałem do wyboru kilka akumulatorów o różnym prądzie rozruchu od 740A do 900A, i pojemności od 62Ah do 100Ah, obaj sprzedawcy podpierali się internetem oraz papierowym katalogiem, w obu przypadkach rozważano akumulator firmy Centra model Futura, żaden ze sprzedawców nie potrafił udzielić mi jasnej odpowiedzi na temat jaki powinienem mieć oryginalny akumulator, zadzwoniłem do Autoryzowanego Serwisu Mercedesa i dostałem zgadnij jaką odpowiedź?

Oryginalny akumulator to akumulator o pojemności 72Ah i prądzie rozruchu 740A, zasugerowano mi że odchyłka pojemności może wynosić 10% a prądu rozruchowego 15%, oczywiście można zastosować akumulator o pojemności 100Ah oraz prądzie rozruchu 900A ale to już na własną odpowiedzialność, więc jak to jest w końcu z tymi sklepami, możesz mi odpowiedzieć :-?

Pewnie zaraz Marcin zadasz pytanie...po jakich to badziewskich sklepach ty chodzisz że dają takie rady, otóż śpieszę donieść że chodzę po normalnych sklepach motoryzacyjnych jakich tysiące w kraju i do jakich po zakupy zagląda przynajmniej 50% społeczeństwa.

I na koniec......
Cyt:
Mam jeszcze prośbę... czy możesz napisać swoją definicję:
a)warsztatu
b)serwisu
c)jak zakwalifikujesz Smart Center...

Oczywiście ze mogę

a) warsztat
Małe miejsce gdzie jeden, dwóch lub ewentualnie kilku ludzi naprawia samochody, marne wyposażenie warsztatowe, nierzadko domowe sposoby przeprowadzania napraw, ot "złote rączki" od wszystkiego.

b) serwis
Miejsce gdzie przeprowadza się naprawy prawie wszystkiego co ma cztery koła, czasami ograniczają (specjalizują) się li tylko do napraw kilku marek, ale nie pogardzą i innymi markami, dobre wyposażenie serwisowe, dobre zabezpieczenie zaplecza w części zamienne, nieczęsto lakiernia i stacja diagnostyczna na miejscu, itp.

c) Smart Center
Autoryzowany serwis, w tym przypadku marki Mercedes, co znaczy autoryzowany nie muszę chyba tłumaczyć, płacimy za naprawy dużo więcej ale za jakość napraw oraz użycie oryginalnych części niestety trzeba płacić, o gwarancji już nie wspominam.

Oczywiście może ktoś powiedzieć że w w warsztacie naprawili to z czym nie potrafił sobie poradzić serwis, lub autoryzowany serwis, i przyznam mu rację, ale że każdy kij ma dwa końce to powiem z własnego doświadczenia że autoryzowany serwis naprawił drobną usterkę wynikłą w jednym z moich aut w przeciągu 50 minut za kwotę 89 zł brutto, a warsztaty i dwa serwisy nie potrafiły jej usunąć w przeciągu 3 dni, a gdybym słuchał ich rad to wymieniłbym części za kwotę 2400 zł a auto dalej byłoby nie sprawne.

Przy okazji, nie twierdzę że nie naprawiam w warsztacie, naprawiam, mam nawet jeden zaprzyjaźniony warsztat który prowadzi mój dobry kumpel ale jednak w większości zdaję się na autoryzowany serwis.

Możesz nie zgodzić się z tym co piszę , ale ja opisałem swoje doświadczenia, i nic poza tym

Jak się dobrać do smarta w którym przy okazji padnięcia akumulatora padł i centralny?

Help!!!

Trzeba otworzyć tylną klapę kluczykiem.
Następnie wczołgać się do środka

Zapomniałeś dodać że na to "wczołganie" mają szansę osoby mikrej budowy ciała, o ile taka osoba chce zająć miejsce za kierownicą już widzę jak np. Dragon przeciska się pomiędzy fotelami (Marcin bez urazy )
Ale wydaje mi się że po otwarciu tylnej klapy można od środka otworzyć którekolwiek drzwi, ale piszę prawdopodobnie ponieważ nie sprawdzałem.

Nie będąc ułomkiem, wlazłem przez bagażnik wcześniej kładąc oparcie fotela pasażera. Nie siadałem za kółkiem - otworzyłem drzwi pasażera od wewnątrz. Wylazłem tą samą drogą.

Potem przez prawe drzwi można już otworzyć od wewnątrz drzwi kierowcy (ew. wymienić akku).

Mnie kluczyk zrobił niezły numer zamykając drzwi gdy leżał na fotelu pasażera. Oczywiście zapasowego pilota nie miałem. Jest sposób na otwarcie smarta z zewnątrz NICZEGO NIE USZKADZAJĄC, ale podam go zainteresowanym na priwa a nie publicznie.

no to takie cos tylko na priv ;/

A jeśli chodzi o dobór aku, to w miarę wolnego miejsca można zakładać jak największy, na pewno nie zaszkodzi, a na pewno pomoże.

Alternator ma to do siebie, że ładuje tylko do określonej pojemności. Wsadzając za duży akumulator efekt będzie taki, że stale będzie niedoładowany.

Można wsadzić akku +5%, nie zaszkodzi. Większy jest z reguły większy ( ), cięższy i droższy. I w warunkach niedoładowania - mniej skuteczny.

Co innego prąd rozruchu - tu faktycznie - im większy tym lepszy.