Jak zdjac odblysnik w 450tce przed liftem?

- zdemontować całą lampę z auta,
- zdemontować z lampy żarówki i zdjąć klosz - niestety zaczepy klosza lubią pękać (czasami pomaga ich podgrzewanie mocną suszarką lub opalarką by materiał z kruchego stał się miękki),
- odbłyśnik ma w tylnej części uchwyty pod kuliste elementy śrub regulacyjnych i elektrycznego regulatora - wypchnięcie go od tyłu lub "wyrwanie" z tych uchwytów od przodu

Nie wiem na ile będą przydatne informacje które podam ale ja miałem nie dawno problem z wyregulowaniem świateł przednich w For Two CDI 2002. Odkręciłem śruby mocujące przedni panel przy zawiasach drzwi i antenę bo to było od strony kierowcy. Zdjąłem "uśmiech" i odkręciłem te dwie śruby pod nim. Uchyliłem panel przedni i wyjąłem całą lampę. Rozkręciłem cały reflektor tak jak opisali to wyżej koledzy. Problem u mnie polegał na tym, że jak kręciłem plastikową śrubą (przez imbus) to śruba urwała się skrajnym położeniu. Oczywiście kręcąc patrzyłem na ścianie jak reaguje reflektor na regulację. Kręciłem dotąd aż urwałem śrubę a i tak świecił za nisko. U mnie problem polegał na tym, że uszkodziła mi się manetka zmiany świateł i kierunkowskazów (teraz już mam tam przekaźniki). Żeby jeździć na światłach mijania (bo upalił mi się przewód w starym przełączniku) założyłem dostępny przełącznik świateł i kierunkowskazów od roadstera. On nie miał pokrętła regulacji wysokości świateł tak jak jest to w FT. Po zamontowaniu przełącznika od roadstera kierunki i zmiana świateł była ale w nocy oświetlał mi jakieś 5 metrów przed samochodem, dlatego próbowałem skorygować ustawienie ręczną regulacją. Nie dało się bo i tak regulacja się skończyła a świecił za blisko. Po włożeniu prawidłowego przełącznika świateł i kierunkowskazów od FT silniczki zaczęły pracować, podniosły odblask i możliwą stała się regulacja świateł imbusem przez plastikowe pokrętło. Z tego co napisałeś i z moich doświadczeń wynika, że przełącznik świateł wewnątrz ma układ elektroniczny sterujący jednocześnie dwoma silniczkami po jednym w każdym reflektorze. Mechanizmy silniczków krokowych mają wyłączniki krańcowe położenia dla położenia pokrętła w pozycjach "0" "1" i "2". Skoro nie wyłącza się u Ciebie silniczek to znaczy że któryś wyłącznik krańcowy nie sygnalizuje skrajnego położenia do układu elektryki w przełączniku świateł. Według mnie to silniczek reflektora stanowiący jedną całość z wyłącznikami krańcowymi jest do wymiany oczywiście o ile w drugiej lampie nie dzieje się to samo.

Sorki za odgrzanie kotleta ale...który bezpiecznik odpowiada za regulację świateł??

A czy jest jakiś sposób, żeby wyłączyć tą regulację świateł w ogóle? U mnie też burczą silniczki raz przy prawej, raz przy lewej lampie...na chwile jest spokój i później znowu. Można wywalić jakiś bezpiecznik albo wtyczkę żeby nie brzęczało? niestety póki co, nie mam czasu na demontaż lamp...

Ja wyjąłem wtyczkę.otworz delikatnie lampę i wyciągnij wtyk

Ale trzeba wyciągnąć lampę, czy jakaś w tyczkę przez kratkę na podszybiu wyjąć??

Problem rozwiązałem...wyciągnąłem lampy i wyjąłem wtyczkę od silniczka