(04.01.2016, 14:25)Kanapa napisał(a):(04.01.2016, 13:52)mozdzerka napisał(a): Noc, koniec świata, -15 stopni, bagażnik wypchany na maksa a tu dwie gumy naraz i wysiadło grzanie w autku. Laweta po 45 minutach. Tak moje Ferrari rozpoczęło Nowy Rok
Sporo aut widziałem wczoraj z faczkami.
Czyżby technologia bezdętkowa niesprawdzała się na mrozach?
chyba bardziej nie sprzątanie ulicy po Sylwestrze....dziśmi pokazali ten kawał butli który tkwił w nowiuśkiej oponie, najtwardsi by się poddali(:
choroby na stanie :smartoza, glajtoza