Kolejna zła passa.. wracając z sylwestra zastała mnie totalna szklanka na drodze przy domu, niestety nie udało mi się opanować samochodu przy prędkości 10 km uderzyłem prawą tylną felgą stalową na szczęście w krawężnik, felga lekko zgnieciona, zaczynam poszukiwania nowej felgi by zimówkę założyć. boję się tylko o półoś i co tam jeszcze innego siedzi.. dałem się zrobić na tym lodzie jak zwykły uczniak.. po uderzeniu kontrolka tzn wykrzyknik świecił się do zgaszenia samochodu, po ponownym odpaleniu znikła.. wyjątkowy pech na nowy rok..
Ja w tym roku będę miał 30 dopiero
(26.12.2015, 21:58)Kanapa napisał(a): Jakoś ostatnio mam sporo rozwodów w śród znajomych - kryzys czterdziestolatków?
Ja w tym roku będę miał 30 dopiero