Ja sie dopne do tego wątku.
Mechanik twierdzi ze alternator ląduje (pracuje) ale prad nie idzie, wczoraj o 17 padl mu juz rozruch i zaczał marudzic ze rozrusznik, ale jak nie ma pradu w akku, to jak ma ruszyc. Powiedzcie mi co moglo pasc ze nie laduje akku, jakis bezpiecznik przekaznik ?, gdzie ? ew, cos klasycznego co jest standardowa usterka na drodze akku - alternator.
Jeszcze nie wiem czy ma to znaczenie, ikonka braku ładowania zapala sie po ok 2 - 3 miutach jazdy.
Mechanik twierdzi ze alternator ląduje (pracuje) ale prad nie idzie, wczoraj o 17 padl mu juz rozruch i zaczał marudzic ze rozrusznik, ale jak nie ma pradu w akku, to jak ma ruszyc. Powiedzcie mi co moglo pasc ze nie laduje akku, jakis bezpiecznik przekaznik ?, gdzie ? ew, cos klasycznego co jest standardowa usterka na drodze akku - alternator.
Jeszcze nie wiem czy ma to znaczenie, ikonka braku ładowania zapala sie po ok 2 - 3 miutach jazdy.