(03.08.2021, 05:34)Arczi100 napisał(a): To taki "żarcik"???
Niestety śmiertelnie poważnie...
Potwierdza się stare powiedzenie, że tymczasowa prowizorka szybko powszednieje, przyzwyczaja i pozostaje na stałe.
To autko jest idealne na zakupy i do załatwiania spraw lokalnych wiec tymczasowo przystosowałem je do jazdy wyjmując żarówki STOP a do Warszawy lub dalej jeżdżę innymi autami. (latem mieszkam w lesie w Magdalence a tutaj da się jeździć nawet bez hamulców)
Gdy wpadnę na pomysł co odpowiada za stałe palenie sie świateł STOP to naprawię, na razie obywam sie bez nich.