...no to poszło...
Pierwsza folia wylądowała na podszybiu, założona dysza spryskiwaczy, kratki pomalowane, wycieraczki funfel nówki, ramiona po 2 warstwach proszkowego lakieru...
Żonka wyjechała na last minute, to można było zająć większą przestrzeń
Na drugi strzał poszedł przód...
i efekt 7h rzeźby...
Przepraszam za jakość fot, ale kalkulator się sypnął i jest przed serwisem - obiecuję poprawę
Pierwsza folia wylądowała na podszybiu, założona dysza spryskiwaczy, kratki pomalowane, wycieraczki funfel nówki, ramiona po 2 warstwach proszkowego lakieru...
Żonka wyjechała na last minute, to można było zająć większą przestrzeń
Na drugi strzał poszedł przód...
i efekt 7h rzeźby...
Przepraszam za jakość fot, ale kalkulator się sypnął i jest przed serwisem - obiecuję poprawę