Miałem stłuczkę z 15 lat temu - właśnie w NL.
Policjanci zostali wezwani, bo 'strzeliłem' w Serba, który ni w ząb po angielsku. Policjanci spytali, czy wszyscy cali, pożartowali, pośmiali się, wlepili mi mandat (nie pamiętam, ale jakiś niski) i pojechali. Papiery policja trzyma u siebie. Ubezpieczyciel w PL musi się zgłosić do Policji NL po dokumentację - Ty dostaniesz jedynie mandat (jeśli konieczne).
Policjanci zostali wezwani, bo 'strzeliłem' w Serba, który ni w ząb po angielsku. Policjanci spytali, czy wszyscy cali, pożartowali, pośmiali się, wlepili mi mandat (nie pamiętam, ale jakiś niski) i pojechali. Papiery policja trzyma u siebie. Ubezpieczyciel w PL musi się zgłosić do Policji NL po dokumentację - Ty dostaniesz jedynie mandat (jeśli konieczne).