smartklub.pl
[450] Mój Czerwony Smerf - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53)
+--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62)
+--- Wątek: [450] Mój Czerwony Smerf (/t-450-moj-czerwony-smerf--16949)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Mój Czerwony Smerf - CodeBoy - 28.06.2018

(28.06.2018, 00:15)LAZY. napisał(a): Trzeba było pisać to by się partsy pobrało. Very happy

co sie dalo to wzialem, ale musial byc w miare wygladajacy, najbardziej to szkoda silnika po remoncie cdi, ale pisalem do 2 osob z forum , ale nikt nie chcial, to trudno.


RE: Mój Czerwony Smerf - wirdar - 28.06.2018

No to jesteś bogaty za 500 zł sprzedałeś magazyn części zapasowych jeżeli dalej chcesz SMARTA  Smile


RE: Mój Czerwony Smerf - CodeBoy - 29.06.2018

(28.06.2018, 21:43)wirdar napisał(a): No to jesteś bogaty za 500 zł sprzedałeś magazyn części zapasowych jeżeli dalej chcesz SMARTA  Smile

od smarta muszę odpocząć. Wiesz jakssię mieszka w bloku i nie ma działki, to ciężko taki magazyn części trzymać, jedyne co mnie wkurzyło to to że mogłem go trzymać do końca OC, bo myślałem że OC jest do odzyskania a okazuje się że przechodzi dalej. zawsze to 2msc wiecej z częściami, choć z drugiej strony źle mi się robiło jak patrzałem na niego, za dużo pracy włożonej etc.


Mój Czerwony Smerf - MariuszB - 29.06.2018

Czytając twój wątek to jedno wielkie pasmo problemów i najlepsza antyreklama F2 . Fakt, że autko nie jest mistrzem bezawaryjności ale musiałeś trafić wybitny egzemplarz. Nie napisałeś tego na początku ale zapewne to była jakaś "okazja".


RE: Mój Czerwony Smerf - CodeBoy - 29.06.2018

(29.06.2018, 07:59)MariuszB napisał(a): Czytając twój wątek to jedno wielkie pasmo problemów i najlepsza antyreklama F2 . Fakt, że autko nie jest mistrzem bezawaryjności ale musiałeś trafić wybitny egzemplarz. Nie napisałeś tego na początku ale zapewne to była jakaś "okazja".

Okazja była, kupiłem go od wujaka mechanika u którego stał w garażu przez kilka lat.  On zrobił interes życia a ja raczej nie. I faktycznie non stop coś z tym F2 było od początku.


RE: Mój Czerwony Smerf - MariuszB - 29.06.2018

(28.06.2018, 06:51)CodeBoy napisał(a):  pisalem do 2 osob z forum , ale nikt nie chcial, to trudno.

(28.06.2018, 21:43)wirdar napisał(a): No to jesteś bogaty za 500 zł sprzedałeś magazyn części zapasowych jeżeli dalej chcesz SMARTA  Smile

Teraz takich "magazynów części" to do oporu. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia w jakich cenach ludzie próbują oddając 450 z jakimiś defektami, których naprawa często przewyższa wartość auta. Zwykłe auto naprawisz wszędzie i za czapkę jabłek. Smarta już niekoniecznie. Poza tym niestety 450, pomimo, że pierwsza seria, nigdy klasykiem nie zostanie... dlatego najczęściej tak kończą te złachane. Szkoda ale taka prawda.


RE: Mój Czerwony Smerf - CodeBoy - 29.06.2018

(29.06.2018, 09:17)MariuszB napisał(a):
(28.06.2018, 06:51)CodeBoy napisał(a):  pisalem do 2 osob z forum , ale nikt nie chcial, to trudno.

(28.06.2018, 21:43)wirdar napisał(a): No to jesteś bogaty za 500 zł sprzedałeś magazyn części zapasowych jeżeli dalej chcesz SMARTA  Smile

Teraz takich "magazynów części" to do oporu. Wystarczy przejrzeć ogłoszenia w jakich cenach ludzie próbują oddając 450 z jakimiś defektami, których naprawa często przewyższa wartość auta. Zwykłe auto naprawisz wszędzie i za czapkę jabłek. Smarta już niekoniecznie. Poza tym niestety 450, pomimo, że pierwsza seria, nigdy klasykiem nie zostanie... dlatego najczęściej tak kończą te złachane. Szkoda ale taka prawda.

To prawda co piszesz, bolesna, ale prawda. Co ciekawe jak chcesz coś dostać do Smarta to ceny są nadal chore, do innego samochodu coś kosztuje kilka zł, tutaj idzie cena x10 i to używanej części.  W moim przypadku tylko szkoda silnika po remoncie generalnym, ale ja go wyjąć nie wyjmę. a stać też nie miał gdzie. Może 500zł to mało, ale przynajmniej jeden kłopot mniej. Teraz czas na coś popularnego Smile


Menu