[450] Moja przygoda ze smarkiem (Stron: 1 2 3 4 ... 6) (Stron: 1 2 3 4 ... 6) - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53) +--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62) +--- Wątek: [450] Moja przygoda ze smarkiem (Stron: 1 2 3 4 ... 6) (Stron: 1 2 3 4 ... 6) (/t-450-moja-przygoda-ze-smarkiem-stron-1-2-3-4-6-stron-1-2-3-4-6--16808) |
RE: Moja przygoda ze smarkiem - Aditankista - 24.08.2017 Napęd wskoczył do smarka Trochę się zamotałem z instalacją mogłem fotke machnąć ale dałem rade Miałem problem z wtyczkami wtrysków nie chciały wskoczyć mało miejsca , musiałem kolektor ssący odkręcić potem poszło jak pomaśle Ugniło mi kolanko tłumik zdrowy wię spawnołem kolanko z gwintem będzie można potem wkręcić jakąś końcówkę nawet znalazłem kawałek kwasówki będzie jak znalazł Pomału idzie ku końcowi Moja przygoda ze smarkiem - Kanapa - 24.08.2017 To kolanko hydrauliczne piękne jest. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro RE: Moja przygoda ze smarkiem - Stormy - 24.08.2017 (24.08.2017, 20:44)Kanapa napisał(a): To kolanko hydrauliczne piękne jest. ...potrzeba matką wynalazków jest Moja przygoda ze smarkiem - damiano.o - 24.08.2017 Nie zdusi go? Bo przekrój trochę mniejszy poza tym stal w wydechu = korozja Tapnięte z SG NOTE 4 RE: Moja przygoda ze smarkiem - Aditankista - 24.08.2017 E co tam ważne że gwint jest można wymieniać do woli końcówki Srednica jest większa 1,1/4 ccl jak w BMWI i nierdzewka prędzej kat padnie RE: Moja przygoda ze smarkiem - Aditankista - 25.08.2017 Dziś smarkasz odpalony , przegląd w SKT bez problemu przerejestrowany ubezpieczony Zostało zrobić polerkę i sprzątanie .\ Mam kumpla lakiernika co mi coś wisi więc zrobi mi w jedną sobotę polerkę natomiast wosk zrobię sam Silniczek pięknie cyka słychać tylko jak wtryski cykają, skrzynia pięknie zmienia biegi żadnych problemów Ogólnie pięknie jedzie hamulce żyleta , nic nie ściąga jest git Jest mały problem ale to już było przy zakupie; świeci się kontrolka awarii silnika ale wszystko chodzi dobrze Może ktoś z kolegów ma jakiś pomysł gdzie luknąć w ciemno? Muszę zczytać błędy to się wyjaśni o co smarkowi biega Jutro zrobię fotki to wrzucę Zostało do zrobienia szyba jedną zrobiłem druga nie dzwiga może jutro oblukam ,odkurzenie , polerka Do robot ypewnie od września będzie mnie woził Dziś trochę polatałem nie wiem dlaczego ale jak jadę to wszyscy glapią się uśmiechają od ucha do ucha , nawet ustępują przejazdu no nie wszyscy są czasami ,,chamy '' co wymuszają pierszeństwo niestety nie liczą się ze smarkaczem 100km/h robi bez problemu dalej mu nie cisnę bo na dotarciu Ogólnie RE: Moja przygoda ze smarkiem - spysiu92 - 26.08.2017 Sprawdzałeś sondę? RE: Moja przygoda ze smarkiem - Aditankista - 27.08.2017 Nie sprawdzałem A jak ją sprawdzić ? Miernikiem? Już wiem jutro pomierzę A jakie wartości powinny być? Czytając forum dowiedziałem się że ELM nie działa na smarcie więc dałem spokój Ale po poście kolegi postanowiłem spróbować i co się okazuje ELM działa Tak mi pokazał ; PO141 Błąd podgrzewacza czujnika O2 Bank1- usterka PO136 Czujnik O2 Bank 1 usterka którą sondę sprawdzić? Przed czy za katem? Skasowałem , błąd wraca Silnik brał olej nie palił na 1 cylinder czyżby zniszczył sonde? Zmierzyłem opór wynosi 9 omów sonda przed katem Nie za dużo? Ile powinno być? Wywaliło ponownie błąd ; 141 Podgrzewacz o2 [bank1 czujnik 2]- czyżby chodziło o sondę za katem? Krekta wtrysku chwilowa 2,3 Sonda lambda sensor 2 nie zmienia się i wynosi 0,450 a powinien ? Sensor 1 zmienia się od wartości 0,075 do 0,800 szyli dobrze ? Czyżby 2 sonda kaput? Koledzy co wy na to? Czy sondy w smarku są takie same można zamieniać? Proszę o pomoc w rozwikłaniu RE: Moja przygoda ze smarkiem - Aditankista - 28.08.2017 Problem rozwiązany smarkacz lata jak tajfun Testowałem dzisiaj ustawienia wysprzęglika no i powiem ciekawie to wygląda 1 opcja jak kolega wyżej radził naciągnąć na maxa i ; niestety bardzo brzydkie przełączanie takie jakby zrywanie sprzęgła 2 opcja lekkie naciągnięcie no znacznie lapiej dość płynnie znaczna poprawa 3 opcja najlepsza dopchnięcie z małą siłą z powiedzmy 1 mm luzem bardzo płynnie przełącza spokojnie bez zrywania Pozostaję przy 3 ustawieniu Co do błędu już ni ma wsio git okazało się że złącze było za słabo wpięte lub się wypieło częściowo niestety tam słabe dojście i nic nie było widać ani ręki włożyć ani zobaczyć prawie godzinę mordowałem się śrubokrętami aby spiąć dziadostwo . Już chciałem zderzak zdejmować ale się udało\ Została polerka ale to kumpel maszyną machnie Na dziś to już KONIEC Remontu chyba że coś wyskoczy nie przewidzianego RE: Moja przygoda ze smarkiem - Lolek - 28.08.2017 A w jakim położeniu siłownik, w sensie ile na fasolkach zostało? |